Brembo
Cały klip robimy w studiu z białą cyklorama,
Wszystkie ujęcia na gimbalu, bardzo stabilne i sterylny clean look z duza ilościa detali, slowmo i ujęć wizerunkowych.
Scena 1:
Janusz Walczuk siedzi przy długim białym stole z około siedmiona innymi osobami. Stół jest zastawiony białą zastawą i jedzeniem, również pomalowanymi na biało, co tworzy elegancki i czysty kadr, w kieliszkach biały napój, wszystko mega białe na stole i wokoł niego. Wszyscy uczestnicy mają na sobie czarne, co kontrastuje z bielą otoczenia. Janusz jest na środku, dominując w kadrze, może być w kolorowym outficie.
Scena 2:
Janusz stoi na tle białego samochodu. Może to być Lamborghini Gallardo albo Mercedes G-Klasa, obydwa w białym kolorze. Auto jest ustawione na środku białej cykloramy, podkreślając nowoczesny i luksusowy styl. Janusz prezentuje się przy aucie, emanując pewnością siebie. Tutaj dużo ciekawych ruchów kamery.
Scena 3:
W dużym studiu zostaje stworzona zimowa sceneria. Dzięki wentylatorom, styropianowe kulki imitujące śnieg wirują wokół, tworząc efekt śnieżycy.
W ręce biały kubek z suchym lodem w środku żeby sie z niego dymiło.
Tutaj możemy pobawić sie w dużą ilość detali oraz slowmotion.
Scena 4:
Janusz na tle białej cykloramy, bez dodatków scenograficznych.
W postprodukcji wokół niego pojawiają się generowane przez sztuczną inteligencję efekty wizualne, opierające sie na wersach, tj. niektore z wymienionych osób w tekscie,
HATTRICK
Streetówka ktora będzie pełna dynamiczncyh scen, pokazujemy dużą ilość ziomali wokoł Janusza, zabawe, uśmiechniete mordy, sporo slowmosów i flexu. Całość uzupełniamy przebitkami z VHS
Scena 1
Lamborgini Urus I Dodge Janusza, Obie furki lawirują po centrum, chłopaki wychyleni z okien pomiedzy wysokimi budynkami w centrum warszawy, kilka ujęć w ruchu i kilka przy zaparkowancch autach.
Scena 2
Barber, Janusz jest cięty u barbera, spotlight na niego w wyciemnionym salonie, styl i elegancja.
Scena 3
Dach budynku, przy zachodzie/lekkim zmroku, wbitka na dach z ziomalami, ogrywamy cały proces wchodzenia jak i nawijki na dachu z ziomalami, to zawsze dobrze wygląda, szczegolnie w WWA
Scena 4
Dynamiczne sceny chodzenia po mieście całą bandą, Janusz nawija podczas chodzenia uliczkami warszawy, do tego reszta ziomali wokół gra w piłke, żonglerki, odbijanie od scian, podawanie miedzy soba itp. wokół dużo dynamiki w tych scenach, cały czas w ruchu
tu mozemy odpalić moze jakas racę w drodze zeby urozmaicić troche obrazek
Mozemy tez wszyscy przejechać się metrem w mało uczeszczanych godzinach
Scena 5
Osiedlowa szama na ulicy.
Wbijamy pod jakąś ciekawie wygladajaca bude z żarciem, kazdy bierze po kebabie, zapienkance czy frytkach, ktos kreci gibona, ktos w tle otwiera browara, ktoś siedzi na kraweżniku itp.
duzo przebitek na zadowolonych ziomali zeby pokazać normalność ekipy i nie tylko jadanie w drogich retauracjach,
Scena 6.
Ustawiamy sie wszyscy na schodach, janusz po srodku, robimy 2 warianty tego ujecia, jeden taki że wszyscy stoją nieruchomo twardo patrząc w kamere a tylko Janusz sie rusza, drugie już pełne życia ze wszyscy napierdalają razem z Januszem refren
Scena 7
Międzynarodowa 62 - ujecia pod Studiem